Czarnoksiężnik z krainy Oz bajki dla dzieci po Polsku | Bajka i opowiadania na Dobranoc ️ ️ ️ Subskrybuj: https://goo.gl/QtSJWW ️ ️ ️© 2020 Adisebaba Animat #bajkaczytana #nadobranoc #bajkiczytane #bajkasluchana #bajkasłuchana#mądrebajki #mądre #madrebajki #madre Chojnickie Centrum Kultury zapraszama do wysłuchania bajki Marii Konopnickiej. Tym razem naszym gościem specjalnym jest aktorka Chojnickiego Studia Rapsodycz Bajka dla doroslych - Na dworze ksiecia Certola. Miasto. 24. 8:11. Bajka dla doroslych - Naszyjnik gwiazdy. Samochody bajka o maszynach dla dzieci. Tiki Taki Bajki o empatii.: Co to jest szacunek? Przyjaciele żyrafy. Bajki o empatii. Intencją autorek bajek o empatii jest krzewienie wśród dzieci i dorosłych komunikacji opartej na wzajemnym szacunku i akceptacji. Takie podejście pozwala odkryć potencjał i wewnętrzne piękno w naszych dzieciach oraz w nas samych. Żółw i Zając | Bajki po Polsku | Bajka i opowiadania na Dobranoc | Kreskówka ️ ️ ️ Subskrybuj: https://goo.gl/QtSJWW ️ ️ ️© 2019 Adisebaba Animation all rig Wysoko oceniane i godne polecenia najpiękniejsze bajki świąteczne według użytkowników baz filmów https://www.imdb.com i https://www.filmweb.plMateriały filmo Ahojte. Mám 26 mesačnú dcéru, keď sa jej spýtam ako sa ma pýtať na nočník tak povie, ale proste nič tam nespraví. Starší syn sa pekne naučil keď mal 2, 5 r ani neviem už ako sa to naučil, ale bolo to pekne. A porad aj na noc, plienky už mával dlho dlho suché. A toto moje druhé dieťatko proste, to je ťažko. Už som aj motivovala cikacou panenkou ale nejak ju to W klipie wykorzystałem fragmenty filmów: "Podróż na Księżyc" i "Potwór" Meliesa oraz "Duck Dodgers in the 24,5 Century".Piosenka pochodzi z płyty "Prowincja" Tutaj bardzo fajnie autorka wybrnęła z tematu. Są dwie książeczki różowa dla dziewczynki i niebieska dla chłopca. Małemu czytelnikowi łatwiej będzie odnieść zaistniała sytuację do siebie, a dziewczynka nie ma problemu siusiania na stojąco ;/ Dość dokładnie opisany jest cały proces od budowy anatomicznej, przez robienie kupy w pieluszkę, a potem prezent w postaci nocnika i AlHe. Najlepsze książki o nocniczku Trening czystości przebiega bardzo różnie. Niektórym dzieciom nauka korzystania z nocniczka przychodzi łatwo i szybko, dla innych to nie lada wyzwanie. Ważne, by malucha nie pospieszać, nie wywierać na nim presji oraz by znaleźć odpowiedni moment – taki, gdy dziecko jest gotowe, a rodzic ma czas na te zmagania. Niewątpliwie pomocne mogą okazać się książeczki o pożegnaniu pieluszki, w których ulubieni bohaterowie dziecka zapoznają się z nocniczkiem i uczą się z niego korzystać. Takie ilustracje warto z pociechą oglądać nieco wcześniej, zanim zaczniemy proces odpieluchowania, by oswoić malucha z tematem. Poniżej opinie naszych dwóch autorek o kilku książkach, które wybrały dla swoich pociech. Ania Szreder: Alona Frankel, Nocnik nad nocnikami Ta książka to chyba najczęściej polecana pozycja o nocniczku. Nie bez powodu. Zawiera chyba wszystkie ważne elementy, które tego typu publikacja powinna posiadać. Przede wszystkim można ją zakupić w jednej z dwóch wersji – dla chłopca, w której bohaterem jest Bolek, lub dla dziewczynki, w której poznajemy małą Basię. Książka najpierw zapoznaje dziecko ogólnie z ciałem i jego poszczególnymi częściami. Zważając na to, że w wielu publikacjach bohaterami są sympatyczne zwierzątka, a nie ludzie, to jedna z naprawdę nielicznych pozycji (jeśli nie jedyna), która porusza ten ważny aspekt. Gdy pojawia się nocnik, Bolek lub Basia nie od razu potrafią z niego korzystać. Zdarza im się wypadek i dopiero kolejna próba okazuje się sukcesem. Obrazki są bardzo proste, minimalistyczne, ale również estetyczne. (Więcej o książce jeszcze w dalszej części tekstu). Anita Głowińska, Kicia Kocia i Nunuś. Na nocniku Ta pozycja pod względem treści również jest bardzo ciekawa. Nunuś, młodszy brat Kici Koci, dostaje nocnik. Początkowo zaznajamia się z nim i, podobnie jak w Nocniku nad nocnikami, nie od razu potrafi z niego korzystać. Dopiero za kolejnym razem udaje mu się zrobić siusiu do nocniczka. Osobiście nie jestem fanką Kici Koci, ale wiem, że maluchy uwielbiają ją i jej przygody (również moje dziecko). Dlatego na pewno jest to pozycja godna polecenia. Eliza Piotrowska, Tupcio Chrupcio. Żegnaj, pieluszko! Tupcio Chrupcio to, podobnie jak Kicia Kocia, bohater bardzo lubiany przez dzieci, dlatego warto pochylić się nad tą pozycją. Książka różni się nieco od poprzednich publikacji. Tupcio Chrupcio jest zirytowany, że jego młodsza siostra jest w centrum uwagi i że za każdym razem, gdy Mysia ma brudną pieluszkę, on musi wracać do domu, by mama ją przebrała. Wpada na pomysł, żeby przynieść ze strychu swój stary nocnik i nauczyć siostrę z niego korzystać. Książka, jak wszystkie z tej serii, jest bardzo ładnie zobrazowana. Niestety nie występuje tu żadna trudność z nauką korzystania z nocnika. Mysia siada na nocnik, a po jakimś czasie robi to, co trzeba, i gotowe. Już nie musi nosić pieluszki. Jaką książkę wybrać? Zdecydowanie najbardziej polecam Nocnik nad nocnikami. Duży plus tutaj za możliwość wyboru wersji, krótkie omówienie różnych części ciała oraz za pokazanie, że nauka korzystania z nocniczka wymaga czasu i nie przychodzi od razu. Dużą zaletą pozostałych książeczek są bohaterowie, którzy często są już wcześniej znani i lubiani przez dzieci. Dominika Kiedrowska: Odpieluchowanie malucha to nie lada wyzwanie. Dla mnie jako rodzica była to droga wyboista i kręta. Nie mogłam zrozumieć, dlaczego moje dziecko nie może nauczyć się tak oczywistej czynności, jak siusianie do nocnika. Przecież inne maluchy w tym wieku już to potrafią – takie myśli ciągle chodziły mi po głowie. Nie pomagały fora internetowe dla rodziców, na których większość wpisów była o tym, jak szybko i bezboleśnie dzieci siadają na nocnik i w mig bez żadnych problemów łapią, jak zgłaszać swoje potrzeby fizjologiczne. Po kilku tygodniach bezowocnego analizowania informacji zawartych w internecie postanowiłam poszukać innego rozwiązania i sięgnęłam do „literatury fachowej”. Zakupiłam dwie książki: Rodik Bellinda, Schuld M. Kerstin, Żegnaj pieluszko! Jak miś polubił nocniczek Frankel Alona, Nocnik nad nocnikami Pierwsza z wymienionych pozycji jest miła dla oka. Bardzo kolorowa, przy czym ilustracje nie są nachalne. Opowiada historię niesfornego i trochę upartego misia, który nie może rozstać się z pieluszką. Jego mama podejmuje liczne próby zakupienia nocnika, ale zamierzony efekt nie zostaje osiągnięty – miś nadal nosi pieluszkę. Dopiero kontakt z innym misiem, a dokładnie misią, która nie nosi już pieluchy, motywuje malucha do podjęcia próby skorzystania z nocnika. Dodatkową motywację stanowi w książce fakt, że dzieci, które nie noszą pieluszek, mogą chodzić do przedszkola. Próba zachęcenia pociechy do nauki załatwiania swoich potrzeb fizjologicznych jest tutaj oparta na potraktowaniu sprawy ambicjonalnie. Jest też nagroda w formie przedszkola, co może stanowić fajny wstęp do przygotowywania malucha do pójścia do tegoż miejsca, co bardzo mi się podoba. Przygoda z nocnikiem prowadzi też do zawiązania się przyjaźni pomiędzy misią a misiem. Druga z przedstawionych pozycji jest zdecydowanie mniej kolorowa, rysunki są proste. Książka sama w sobie jest bardzo bezpośrednia i w sposób niezwykle naturalny opowiada o tym, jakie są potrzeby fizjologiczne i poszczególne etapy załatwiania ich. Nie ma też tutaj spektakularnego sukcesu od pierwszego „posiedzenia”. Główny bohater, czyli Bolek, dostaje nocnik w prezencie od babci. Na początku z zaciekawieniem przygląda się nowemu przedmiotowi, w sposób dość zabawny stara się odgadnąć funkcję, jaką spełnia. Następnie próbuje go wykorzystać zgodnie z przeznaczeniem, niestety bez sukcesu. Ostatecznie wszystko kończy się szczęśliwie i Bolek pozbywa się pieluchy. Zarówno on, jak i jego mama są bardzo dumni z nowo nabytej umiejętności. Jest też wersja książki przeznaczona dla dziewczynek. Którą książkę wybrać? Osobiście jestem fanem drugiej z omówionych publikacji. Książka jest prosta, a przez to w sposób bardzo wiarygodny i zgodny z rzeczywistością omawia proces żegnania się z pieluchą. Mój syn lubił obie, choć z większą ciekawością i zainteresowaniem oglądał Nocnik nad nocnikami. Bez wątpienia te dwie książki pomogły nam przejść przez proces odpieluchowania, jednak należy pamiętać, że najważniejsza do tego kroku jest gotowość dziecka, a książeczki stanowią tylko ciekawy dodatek, przede wszystkim dla malucha, który może utożsamiać się z bohaterami będącymi na tym samym etapie rozwoju co nasza pociecha. 18 miesięcy wzwyż, wtedy zazwyczaj zaczynamy zastanawiać się nad odpieluchowaniem dziecka. Nie jest to proste zadanie, temu też warto poczekać na sprzyjające warunki, ale jakie? Sygnały od dziecka, spokojny tydzień (najlepiej z wolnym od pracy), a nawet pora roku (wiosna i lato). Rodzicu to co najważniejsze to Twój spokój ducha i wytrwałość. Oto nasze rady na odpieluchowanie dziecka. 1/10 Patrz na mnie Rozpoznanie sygnałów... Czy Twoje dziecko pokazuje iż pielucha ciśnie, często ją odciąga od ciała, jest zainteresowany korzystaniem z toalety przez dorosłych, a może unika siusiania? Córka notorycznie drapała się pod pępkiem, widziałam jak odciąga brzeg pieluchy i smutną miną zaznaczała, iż jest to dla niej niewygodne. Marta, mama Ewy Dzieci od zawsze miły otwarte drzwi do łazienki. Zdecydowałam się na to, ze względu, iż za każdym razem kiedy je zamknęłam po chwili moje bliźniaki zaczynały je atakować. Naciskanie klamki i stukanie małymi piąstkami tworzyło muzykę nie do zniesienia. Dzieciaki widziały jak korzystamy z toalety i też dość szybko wyraziły chęć siadania na sedesie, oczywiście na starcie z podkładką. Kasia, mama Franka i Michasia Wygląda na to, że nastał czas na pożegnanie z pieluchą! 2/10 Zadbaj o gadżet Nocnik grający, uśmiechnięty, w kształcie toalety dla dorosłych, a może taki z bohaterami z ulubionej kreskówki? Mojej koleżanki syn ma już 4 lata, a nadal w nocy korzysta ze swojego ulubionego siedziska. Ciekawym wynalazkiem jest pisuar dla chłopców. Mocujemy go na ścianie przyssawkami. Nocniczek musi być ciekawy. Czasem wystarczy odpowiedni kolor. Zachęcamy do wspólnych zakupów z maluchem. 3/10 Liczy się czas Nie musisz poświęcić całego dnia (przynajmniej na początku waszej przygody z pożegnaniem pieluszki). W książce Potty Training Boys the Easy Way: Helping Your Son Learn Quickly – Even if He’s a Late Starter C. Fertleman and S. Cove, autorzy sugerują, aby naukę odpieluchowania zaczynać przez kilka godzin rano i popołudniu (przy czym sadzamy malucha na nocniku co 15 minut). Tak wyglądają pierwsze dwa dni. Jest to dobre rozwiązanie dla rodziców, którzy nie mogą poświęcić całego dnia na naukę nocnika. Przez resztę godzin maluch ponownie nosi pieluchę. Trzeciego dnia (np. w sobotę) przeprowadzamy całodniową sesję bez pieluszki. 4/10 Majtki Pull-up i eko-pieluszka na odpieluchowanie Pieluszki ekologiczne z wyglądu przypominają pieluchomajtki. Zamiast rzepów mają plastikowe zatrzaski. Wielu rodziców stosuje je zamiast tradycyjnych pieluch, mówiąc iż zmniejszają one ilość odparzeń i alergii na skórze dziecka. Do wyboru macie wkłady z bawełny lub bambusa. Warto zaopatrzyć się w specjalne bibułki, które ułatwią późniejsze pranie. Kiedy przyszedł nasz moment na pożegnanie z pieluchą zakupiłam trzy pieluszki ekologiczne wraz z wkładami. Był to grudzień, a ja wykorzystałam mój zaległy urlop. W ciągu dnia mały nosił eko-pieluchę, przy czym średnio co 20 minut proponowałam mu siusiu na nocnik. Mój dwulatek załapał cały proces dość szybko, ale eko-pieluch używałam jeszcze przez 3 miesiące na noc – tak tylko w razie czego. Monia, mama pięciolatka 5/10 Ogranicz picie na noc Pamiętajcie o ograniczeniu napojów przed snem. Jeśli obawiacie się nocnego siusiu warto zakupić ochraniacz na materac. Jest on jednak dość sztywny i może zmniejszać komfort spania (dziecko może się poczuć niczym księżniczka na ziarnku grochu). Jeśłi Wasze dzieci wstają w nocy na siusiu. Warto pamiętać o mini lampce oświetlającej drogę do toalety. Niektóre dzieci zamiast wstawać, w przypadku chęci zrobienia siusiu bardzo się ruszają w łóżku. Zapewne maluch wypił zbyt wiele przed snem. Najlepiej zaprowadzić go do łazienki, a następnego dnia pamiętać o regularnym nawadnianiu w ciągu dnia. Takie sytuacje mogą się zdarzyć nawet rok czy dwa po odpieluchowaniu. 6/10 Książka o siusiu i nocniku Lektura z nocniczkiem W księgarni znajdziecie sporo tytułów powiązanych z tematem nocnika. Może to być książka Nocnik nad nocnikami, A. Frankel. Fanów przygód Basi zainteresuje: Basia, Franek i pielucha, Z. Staneckiej. 7/10 Siusiu Bye! Bye! Na kilku stronach anglojęzycznych mamy piszą o nagradzaniu dzieci mini słodyczami. Mogą to być kolorowe drażetki, orzeszki, rodzynki. Drogie mamy Wy znacie swoje dzieci najlepiej, to od Was zależy czy nagrodzicie siusiu w nocniku buziakiem, okrzykiem, brawami, czy słodyczem. W pewnym wieku na chęć pozbycia się pieluchy działa pewien rodzaj motywacji wewnętrznej dziecka - "chcę i już!" Na Jaśka działały gromkie brawa i wszelkie komplementy. Nawet nie wpadłam na inny pomysł nagradznia jego sukcesu, czyli pożegnania z pieluchą. Zabiegana Mama 8/10 Salonik z toaletą Dobrze, jeśli trasa do nocnika jest dość prostą drogą i nie przypomina labiryntu. Aby reagować szybko i regularnie, często nasz nowy gadżet lokujemy w... pokoju gościnnym. Czy, aby to dobry wybór? Według niektórych opinii warto postawić nocnik w miejscu, w którym dziecko czuje się najbardziej swobodnie. Nieraz widzę po moich starszych dzieciach, że podczas zabawy zapominają o siusianiu. Nagle niczym maratończyk, zrywają się z podłogi i biegną do łazienki. Tak też nocniczek w okolicy miejscu zabaw malucha, może być jednak dobrym pomysłem, będzie mu przypominał o potrzebie zrobienia siusiu, a dodatkowo dziecko nie będzie „tracić czasu zabawy” na dojście do toalety. Jeśli w waszym domu jest sporo domowników i jedna łazienka, to opcja postawienia nocnika w toalecie nie będzie dobrym pomysłem! 9/10 Niemowle bez pieluchy Odpieluchowanie kilkumiesięczniaka jest to dość kontrowersyjne. Nawet Brazelton stwierdził, iż rozpoczynanie procesu odpieluchowania przed 18 miesiącem życia dziecka może mieć wiele negatywnych skutków. Jednym z argumentów, którym posługują się zwolennicy tak wczesnego odpieluchowania jest redukcja zużycia pieluch (jako argument proekologiczny i ekonomiczny). Ingrid Bauer opierając się na swoich obserwacjach napisała książkę Diaper Free: The Hentle Wisdom of Natural Infant Hygene. Kluczami do treningu są : kontrola czasu, obserwacja, intuicja. Jeśli chcielibyście dowiedzieć się więcej na ten temat, to warto wyszukać hasła: Elimination Communication/Natural Infant Hygiene . 10/10 A kupka? No tak.. Odpieluchowanie nie kończy się na siusianiu. Dotychczas dziecko robiło kupkę w różnistych pozycjach, aż tu nagle trzeba usiąść. Maluch może się bać, może też zacząć unikać opróżniania. Jest to bardziej intymny proces niż siusianie. Dzieci mogą wynajdować swoje ulubione, odosobnione miejsce: np. kącik za kanapą. Z łatwością córka zaczęła siusiać do nocnika. Niestety pojawiły się kilkudniowe zaparcia. W oczach mojego dziecka widziałam strach i chęć zatrzymania kupki. Rozwiązaniem było zakładanie pieluchomajtek w momencie kiedy sygnalizowała, iż zbliża się ten moment. Biegała w kółko, wygięta w lędźwiach i za wszelką cenę, chciała uniknąć wypróżnienia. Starałam się ją uspokoić, po czym zakładałam pielucho-majtki. Trwało to może miesiąc, potem bez stresu zaczęła załatwiać się do nocniczka. Kasia, mama Leny Znowu może się przydać kupkowa literatura. Nas ujęła książka Tarō Gomi, Everyone Poops wydana ponad 40 lat temu w Japonii. Data modyfikacji: 20 września 2019 Polecamy Więcej z działu: Porady Warto zobaczyć Ciężko podać Ci gotową receptę bo każde dziecko przechodzi ten etap po swojemu. Na pewno nie naciskać bo to działa na odwrót. Mogę Ci powiedzieć jak było u nas. Nocnik stał, ale był bee. W pewnym momencie nam się połamał dlatego, że mały się raczej nim bawił niż robił siusiu. Zainteresowało go natomiast co my robimy na ubikacji. Dlatego poszłam za ciosem i kupiłam małemu podest i nakładkę na sedes. Do tego zapaszek do psikania tuż obok żeby dosięgał. No i się zaczęło. Najpierw korzystając z ubikacji robiłam z siebie totalnego pajaca. Wydawałam śmieszne dźwięki. Cieszyłam się jak ja zrobiłam siku i mówiłam mu zobacz jaka mama jest grzeczna dziewczynka 😁 Ubaw po pachy. Ale nadszedł dzień kiedy mały zawołał siku i jak z procy wystrzelony poleciał do łazienki. Szybko nakładka i pierwsze siku i...kupka 🤪 Zaczęłam bić mu brawo, klaskać cieszyć się, wiwatować ehehehe 😁 Pewnie sąsiedzi myśleli, że się kleju nawąchałam 😜 Po wszystkim pozwoliłam w nagrodę mu psiknąć zapaszkiem, spuścić wodę i...powiedziałam, że opowiem tatusiowi jaki nasz synek jest duży i mądry już! Myślałam o skypie wieczorem, ale o 8smej rano musiałam dzwonić do TZ z mega ciekawą informacją 😁 Więc może jako zabawę to potraktujcie. Bez nacisków. Aaa no i my zaczęliśmy w wakacje, a do dziś przyznam , że raz na jakiś czas zdarzy się wpadka. Ale i tak jest o niebo lepiej, a pampers póki co tylko na sen.